wtorek, 22 maja 2012

Akrylamid - uwaga na kawę rozpuszczalną, chipsy i frytki

http://dziendobry.tvn.pl/video/nie-smazcie-na-brazowo-dlaczego,109,newest,45832.html

Często spotykam się z sytuacją, kiedy widzę że mamy dają swoim małym dzieciom chipsy i frytki czy kupowane ciastka (zwłaszcza herbatniki). Ja intuicyjnie od początku jestem wrogiem takiego jedzenia i absolutnie zabraniam  takich rzeczy mojemu dziecku. Do niedawna nie wiedziałam czym jest akrylamid. Nawet nie wiedziałam, że istnieje...Ale logiczne było dla mnie to, że dzieci nie powinny jeść takiego jedzenia. 


Znajomi mówią, że trzeba dać dziecku spróbować wszystkiego, bo pójdzie do szkoły i kupi. Wierzę, że jak pójdzie do szkoły ze świadomością czym jest takie jedzenie i co zawiera, to nie kupi. Wierzę, że można wychować dziecko tak, że będzie dokonywało dobrych i mądrych wyborów. I teraz, dopóki jest małe jest ten czas, kiedy powinniśmy jako rodzice nauczyć je ich dokonywać i wykształcić dobre nawyki.

Moje dziecko ze smakiem je na śniadanie kaszę jaglaną z miodem albo ekologicznymi rodzynkami i cynamonem. Zna smak pasty sezamowej tahini, je    pełnoziarniste kaszki bio Holle lub Baby Sun i nie krzywi się że nie słodkie. Lubi warzywa i wegańskie pesto z razowym makaronem orkiszowym...Oczywiście uwielbia też słodycze, ale wie, że płaczem i krzykiem ich nie wymusi. Można? Można. Przynajmniej w 70% :)

A teraz trochę teorii:

Akrylamid jest bardzo toksycznym związkiem powstającym podczas przygotowywania i produkowania produktów spożywczych, które są poddawane temperaturze powyżej 120 st. C. Powstaje głównie w żywności bogatej w skrobię, która jest ogrzewana w wyniku pieczenia, grillowania, smażenia czy gotowania. Jest charakterystyczny dla produktów o ciemnej, brązowo-żółtej barwie. W organizmie akrylamid uszkadza komórki mózgowe oraz przyczynia się do powstawania nowotworów.

Uczeni są zgodni, że najwyższe stężenie akrylamidu znajduje się produktach, które są długo smażone, smażone w głębokim tłuszczu lub pieczone. Należą do nich ciastka (herbatniki, krakersy), pieczywo i frytki, chipsy, chrupki, płatki śniadaniowe i kawa, grillowane i smażone warzywa. 


Największy udział w ogólnym spożyciu akrylamidu w większości państw mają następujące produkty: 
chipsy ziemniaczane (16-30%), 
chrupki ziemniaczane (6-46%), 
kawa (13-39%), 
ciasta, ciastka i herbatniki (10-20%) 
oraz 
chleb i inne gatunki pieczywa (10-30%).

Ilość akrylamidu w gotowanych ziemniakach (w 120 g) przekraczaja obowiązujący limit akrylamidu 25 razy.

Inne produkty spożywcze łącznie dostarczają nie więcej niż 10% ogólnej ilości przyjętego akrylamidu.

Dotychczas nie wykryto w ogóle akrylamidu w produktach gotowanych i gotowanych na parze. Ten fakt można łatwo wytłumaczyć – podczas gotowania temperatura nie przekracza 100o C i nie zachodzą reakcje brązowienia.




Co robić żeby uniknąć powstawania tej toksycznej substancji?


- nie przechowywać ziemniaków w lodówce
- smażyć w niskiej temperaturze, unikać mocnego spiekania i przysmażania
- podczas grillowania unikać zwęglania i często przewracać żywność
- gotować ziemniaki w mundurkach w całości
- unikać picia kawy (dla mnie to zalecenie brzmi tak jakby ktoś mi powiedział: "nie oddychaj";), a przynajmniej unikać rozpuszczalnej (moja ulubiona...)
- nie jeść chipsów, ciastek, frytek (i nie dawać ich dzieciom!!!)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz